Fragment wstępu: "Przeszło trzydzieści tekstów sprowadziliśmy do wspólnego mianownika, jakim jest dobry humor. Pomiędzy subtelne, pełnokrwiste opowiadania, gdzie dowcip kryje się głównie w dialogach, wcisnęły się przesiąknięte absurdem drabble, w których nie można przekroczyć przepisowych stu słów.