Znalazła ciekawą pracę w Warszawie i była bardzo szczęśliwa. Była znowu
z rodziną.
W piątek wieczorem 12 grudnia 2014 roku, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, w Warszawie wydarzyła sie tragedia. Agnieszka została potrącona przez samochód. Przechodziła na pasach dla pieszych przez ulicę. Jeden samochód się zatrzymał, ale drugi go minął
i …….Nie tak miały wyglądać tamte święta. Dlaczego szczęście w życiu przeplatane jest rozpaczą i łzami?
Za oknem znów wirują płatki śniegu. Wierzymy, że w życiu wszystko dobrze się kończy. Ta wiara, to cecha naszego szczęśliwego dzieciństwa.
Na Facebooku założyliśmy stronę :
BUDZIMY AGNIESZKĘ - GRUPA KRAKÓW.Chcemy, by nasz głos o pomoc dotarł do naszych znajomych, przyjaciół, ich znajomych i przyjaciół ….