SŁOWO WSTĘPNE
Odpowiadając na propozycję wydawcy, pragnę się wytłumaczyć dlaczego piszę. Jest to moja czwarta książka po; „Życie jest walką”, „Światła na ściernisku”, „Grzęzawisko nadziei”.
Jestem lekarzem, od dłuższego już czasu, w stanie spoczynku. Niedługo już skończę siedemdziesiąt pięć lat. Kiedy patrzę wstecz na swoje życie widzę Moc Bożą, która przeprowadziła mnie przez te wszystkie lata wielkiej aktyw-
ności potrzebnej do spełnienia moich powinności i pragnień. Wybór zawodu i życia w małżeństwie przypadł na lata sowieckiej niewoli, braku perspektyw na przyszłość, prześladowań. Moja znajomość Boga nie była oparta na wiedzy teologicznej, czy katechetycznej.
Rozpoznawałam Jego Obecność i szłam do przodu z nadzieją, a On mnie prowadził. Czułam się powołana do zawodu lekarza od dziecka, zauważałam cierpiących ludzi, współczułam i chciałam im służyć. Nie zrezygnowałam z naturalnego powołania kobiety w małżeństwie i rodzicielstwie Kiedy życie zaczęło mnie ćwiczyć, poczułam się słaba. Wówczas Bóg jako pierwszy przybliżył się do mnie i otworzyłam serce i oczy na Prawdę. Wtedy przewartościowałam moje dążenia, moje myślenie, poczułam, że jestem osobą, którą Bóg stworzył i ukształtował moje serce i codziennie dawał mi coraz więcej Siebie. To był najważniejszy czas w moim życiu – czas dojrzewania duchowego na miarę Łaski – czas owocowania. Pisać zaczęłam teraz z wewnętrznej potrzeby dzielenia się swoim życiem, dawania świadectwa o Bogu.
Bóg sam zakończy moją misję, kiedy przyjdzie po mnie,
a ja na Niego czekam.
Barbara Pawłowska (ur. 1938) — lekarz internista,
społecznik oraz matka trojga dzieci. Wychowana
w tradycjach patriotycznych, przez całe życie ściera
się z otaczającą rzeczywistością, dalece odbiegającą
od ideałów i marzeń, w które wierzy. W dzieciństwie
była to okupacja niemiecka, następnie wieloletni okres
komunizmu, a obecnie tzw. III Rzeczpospolita, niestety
też odległa od doskonałości.