Do książki dołączony jest audiobook, który czyta Krzysztof Globisz i Paulina Puślednik.
Lektura tej niepozornej książeczki przypomina mozolną wspinaczkę na ostrzyżoną na jeża, długonogą palmę z wyraźnie przypudrowanym nosem. Czytelnik, wykonując brawurowy trawers, w pocie czoła wypatruje przepływających statków, co chwila zapadając się w zastawione przez autora wilcze doły chybotliwych i po pachy umorusamych żartów - tym samym, mimowolnie staje się ofiarą błędnego koła jakże jałowych zapasów z brzemienną pokusą istnienia.