Brudne historie, które macie Państwo przed sobą, jest drugim wydaniem, całkowicie na nowo opracowanym redakcyjnie. Razem z Autorem postanowiliśmy je ulepszyć oraz wzbogacić.
Dodaliśmy też dwa nowe opowiadania, które zamykają całość mocnym akordem. Praca nad tą książką, jak nad żadną dotąd, dostarczyła mi mnóstwa emocji. Bo emocjami wypełniona jest każda karta tego zbioru. I to właśnie jest mistrzostwo Autora. Opowiadania wciągają jak świetny film, w którym mieszają się uczucia grozy i rozbawienia. Nieprzypadkowo w jednym z nich pojawia się odniesienie do Quentina Tarantino. Moim zdaniem K. S. Rutkowski to Tarantino pióra, choć dziś pisarz nie pióra używa do przelania na papier własnych przemyśleń, fantazji i odczuć, ale klawiatury. Dziękuję Autorowi, że mogłam poświęcić swój czas i umiejętności tej wspaniałej pozycji literackiej.