Chciałoby się rzec, że niniejsza książka nie należy do literatury
autobiograficznej, ale tak nie jest. Ten tworzony z pasją opis mojego
życia jest właśnie dziełem, a to co czyni je choć trochę wyjątkowym
jest potrzeba serca, z którą je napisałam. Chcę, aby przede wszystkim
czytali je moi najbliżsi oraz osoby które miałam przyjemność poznać
i gościć w swym sercu przez długie lata. Spór o sens życia ma naturę
filozoficzną i toczy się od zarania dziejów ludzkości.
Nie ma jednej dobrej odpowiedzi na to pytanie, ale dobrze jest czasem pomarzyć,że zna się tę odpowiedź. Dla mnie obecnie brzmi ona tak: Pozostaw
po sobie jak najwięcej najlepszych rzeczy.
O kilku takich „rzeczach” mogę mówić na pewno. Są nimi moje
wspaniałe dzieci i moje wnuczęta, którym dedykuję tę książkę.
W tej gromadzie chciałabym umieścić coś jeszcze, co będzie po mnie
pamiątką na długie lata po ostatnim tchnieniu w moim, w jakimś
sensie szczęśliwym, życiu. Chciałabym, aby mój utwór, dawszy
radość mej rodzinie i wieczorną rozrywkę innym czytelnikom, był
taką kolejną „rzeczą” – być może jedną z ostatnich, które jestem
w stanie ofiarować przyszłym pokoleniom.