Trudno powiedzieć, jak potoczą się dalsze losy zapoczątkowanego w 1980 roku dialogu katolicko prawosławnego, wciąż jeszcze słabo zakorzenionego w świadomości wierzących po obydwu stronach.Jest w ciąż kruchy i zagrożony, gdyż nie zostało jeszcze odbudowane braterstwo między naszymi Kościołami.
Troska o sprawę jedności jest naszym wspólnym obowiązkiem. Przypomina o tym niniejsza książka, której Autor był od samego początku aktywnym uczestnikiem wielkiego dialogu obydwu siostrzanych Kościołów. Jego refleksje, zapisywane na marginesie poszczególnych sesji i spotkań, są świadectwem wspólnie przebytej drogi - świadectwem nadziei cierpliwej i wytrwałej.